Powyżej podcast dostępny w wersji do słuchania, a poniżej jego transkrypcja - podcast do czytania
W to poniedziałkowe przedpołudnie jest już ze mną w studio Radia Kolor Marlena Skiba: strateg, ekspert rozwoju zawodowego i osobistego.
Dzień dobry Marleno.
Dzień dobry, witam Państwa serdecznie.
Dzisiaj Marleno wyjdziemy trochę poza takie tradycyjne zawodowe tematy, chociaż oczywiście to nam się wszystko bardzo ładnie łączy pomyślałam ostatnio że bardzo często słyszymy hasła „co powinnam zrobić i co wypada, albo co jest dla mnie dobre i dla mojego życia zawodowego i osobistego, takie – uszczęśliwianie ludzi na siłę. To dość popularne chyba, prawda?
Tak, bo wszyscy wiedzą lepiej
Ja myślę, że - Nie uszczęśliwiajmy nikogo na siłę, bo Nie wiemy, co będzie dla kogoś lepsze. Nie mamy o tym pojęcia, bo skąd mamy mieć?
Nie zmuszajmy więc, aby inni podążali wedle nas, wytyczoną wedle nas słuszną ścieżką.
Ale możemy przekazać swój komentarz, punkt widzenia, ktoś może nie zauważyć pewnych rzeczy, natomiast wedle mnie - tylko jeden raz.
Każdy człowiek powinien tę informację przez siebie przepuścić i poczuć, czy jest z nią ok. czy też absolutnie Nie.
Więc pozwólmy innym podejmować ich decyzje. To ten ktoś wie, co mu w duszy gra. Każdy człowiek sam więc musi poczuć, co daje mu radość a co satysfakcję.
Generalnie zazwyczaj Nie wiemy od początku co to będzie, dlatego próbujemy jednego, drugiego i szukamy tego czegoś, co spowoduje, że oczy nam zabłysną.
Prowadziłam mentorning dla dziewczyny, zmuszonej do pracy w korporacji, gdyż dla jej rodziców była to gwarancja sukcesu. Ta korporacja.
Ale Nie dla niej.
Będąc trybikiem - u kresu sił rzuciła tę pracę Nie mając pojęcia co będzie dalej.
Wiedziała tylko, że dłużej tam Nie wytrzyma.
Po jakimś czasie zaczęła wracać do swoich marzeń - więc zaczęła szukać pracy w małym biznesie.
Nie było to proste, bo aplikowała gdziekolwiek, aby naprawdę zająć się czymś fajnym, w związku z tym większość była poniżej jej kwalifikacji i nikt jej Nie wierzył. Uważali, że weźmie tę pracę na chwilę i rzuci. Dopóki Nie znajdzie czegoś fajniejszego.
A ona naprawdę chciała cokolwiek, byle robić w małej firmie, bo tam jest szybki przepływ informacji.
Na szczęście w końcu zatrudniła się w maleńkiej firmie, oczywiście poniżej swoich kwalifikacji, gdyż wykonuje zadania młodszego specjalisty, ale bardzo różnorodne, jak to często bywa w małej firmie, nie mamy wąskiej specjalizacji tylko różne rzeczy dotykamy.
I co jest najważniejsze w tej historii ? Dziewczyna ta jest najszczęśliwsza na świecie.
Dlaczego? Bo robi to co lubi, bo jej praca ma sens. Bo jest doceniana. Pracuje w małym teamie i może wykazać się kreatywnością, a Nie wąską specjalizacją.
Tak więc każdy powinien podejmować decyzje sam.
Nie czekając, aż inni zrobią to za niego, bo czasami jest „weź mi doradź”, „weź mi powiedz”.
No Nie, gdyż podążanie za cudzymi odczuciami może wprowadzić nas w maliny.
Dlatego też odnalezienia siebie życzę Państwu - Wam wszystkim.
Piszcie do mnie o tym, informacje na mojej stronie marlenaskiba.com.pl
A to Nie jest takie łatwe zapytać najpierw siebie, czego potrzebujemy i czego chcemy. No i ja dołączam się do dzisiejszych życzeń Marleny. Dziękuję Ci za spotkanie.
Zainteresował Cię temat? Chcesz wiedzieć więcej?
Dlaczego właśnie Ty powinieneś otrzymać prezent - Voucher na Inspirujące Rozmowy?
Napisz i weź udział w Biznesowym Spotkaniu Rozwojowym