Powyżej link do filmu, który jest na YouTube.
Poniżej zaś, transkrypcja.
Jak uniknąć bolesnych rozczarowań w życiu, przy podejmowaniu decyzji o współpracy, o realizacji różnych przedsięwzięć, o remoncie, o rozwoju, o, o wielu elementach, jak to zrobić? Jak tego dokonać?
Tylko tyle i aż tyle.
Słuchając i czytając ze zrozumieniem. Pomyślicie, że opowiadam bzdury? Nieee.
Czytać i słuchać ze zrozumieniem, czyli Nie robić tego w biegu, dać sobie czas na spokojne przeanalizowanie i podjęcie decyzji.
Czasami podejmujemy decyzje pochopnie, tylko dlatego, że Nie chce nam się poświęcać czasu na znalezienie kolejnego podwykonawcy, dostawcy, usługodawcy, partnera.
Podjęliśmy trud, przeanalizowaliśmy wiele rzeczy więc już machamy ręką, żeby mieć odhaczone, żeby iść dalej zamiast skoncentrować się na przemyśleniu, czy na pewno tego partnera, podwykonawcę, dostawcę usług chcę.
Przykład?
Proszę bardzo.
Jestem zaangażowana w sprzedaż pewnej nieruchomości, dzwoni do mnie agencja nieruchomości przekonując do tego, abym nawiązała z nimi współpracę. Pani przedstawia mi kilka argumentów pokazujących, dlaczego to jest takie ważne i co ja dzięki temu uzyskam.
Wykorzystuje ważne dla klienta wyrazy:
Mówi między innymi – „dzięki współpracy z nami ten kontrahent, z którym pani będzie zawierała umowę będzie bezpieczny, bo my sprawdzimy, zweryfikujemy go, jego stan posiadania, zweryfikujemy jego w ten sposób, aby pani bezpiecznie transakcję mogła zawrzeć”.
Słucham jednego, drugiego, trzeciego, w końcu przerywam i mówię - proszę mi powiedzieć, w jaki sposób sprawdzicie państwo kontrahenta, osobę zainteresowaną tą nieruchomością?
„Proszę pani my się tym zajmiemy”.
Ja rozumiem, pytam - Jak?
„No proszę pani, spiszemy jego dane”.
Rozumiem, natomiast pytam Jak? państwo sprawdzicie?
„No wie pani, możemy tylko spisać z dowodu, w dzisiejszych czasach więcej nie możemy”.
Szanowna pani ja też potrafię spisać z dowodu.
Jeśli użyła pani wyrazu „sprawdzenie” no to ja oczekuję, że
a. pani to zrobi, ale
b. opowie mi jak?
Jeśli pani Nie sprawdzi tylko spisze, to znaczy, że pani mnie kłamie. Czyli wykorzystuje pani moją naiwność, usypia pani moją czujność wykorzystując wyrazy: 1. Bezpieczeństwo, 2. Spokój, 3. Dzięki nam, czyli ja mam być uśpiona pani pustosłowiem, nawiązuję z państwem współpracę i okazuje się, że otrzymuję wydmuszkę. Czy na tym polega państwa przewaga rynkowa, przewaga konkurencyjna?
Moi drodzy, tego przykładu już na dzisiaj wystarczy. Czemu o nim mówię?
Ale nic za tym nie stoi.
Spotykam się często z sytuacją, kiedy mój klient słyszał, że nie za bardzo odpowiednie gwarancje były przedstawiane, zwrócił uwagę, że na zadane pytania Nie padała odpowiedź, a pomimo to podpisywał kontrakt. Dlaczego? Bo chciał mieć spokój, mówi: nie będę poświęcać czasu na szukanie kolejnego potencjalnego kontrahenta, może tak źle nie będzie. Niestety zazwyczaj jest bardziej źle niż myślimy.
Zatem jeśli słyszycie coś co was niepokoi, dopytajcie, dodrążcie się.
Jeśli zadajecie pytania, a nie padają odpowiedzi na te pytania, to raczej ktoś ukrywa informacje, dopytajcie, bądźcie konsekwentni.
Miejcie oczy i uszy otwarte i nic więcej nie trzeba. W większości przypadków usłyszycie, gdzie jest wydmuszka, gdzie Nie jest dopełnione zobowiązanie.
Jeśli ktoś mówi „jutro do piętnastej prześlę umowę”, Nie przesyła i nawet nie przeprosi, już was powinno to zaniepokoić.
Tak jak w przypadku rozmowy z tą panią z biura nieruchomości, „sprawdzamy klienta”, spisujemy jest zupełnie czymś innym, niż sprawdzamy. Nie dajcie sobie zatem uśpić czujności.
Spisać to ja również mogę z dowodu, a sprawdzić wiarygodność kontrahenta to jest zupełnie inna czynność. Jeśli obiecujesz komuś, że sprawdzisz, to Nie oferuj usługi spisania, bo spisać z dowodu może każdy. Bierze dowód, czyta i spisuje, prawda? A sprawdzić kontrahenta brzmi zupełnie inaczej i zawiera w sobie całkiem inne czynności niż spisanie dowodu.
Bądź wrażliwy na słowa, już dawno temu nagrałam film „Wyraz ma znaczenie” bo wyraz ma znaczenie.
Jeśli słyszymy, co ktoś nam obiecuje, to tego oczekujemy.
Uważajcie, aby Wasza czujność Nie została uśpiona i abyście podjęli dobrą decyzję o współpracy z kontrahentem jednym lub drugim, a Nie podejmowali decyzję szybko, aby skrócić proces wyboru klienta, dostawcy, podwykonawcy, usługodawcy - dla świętego spokoju.
Obserwuj mój profil na Instagramie, przekazuję tam codziennie ciekawe, inspirujące informacje.
a na YouTube przede wszystkim Subskrybuj mój kanał i daj łapkę w górę - będziemy w stałym kontakcie :)
A co ostatnio wyprowadziło Ciebie z równowagi?
10% rabatu - na kurs on-line "Jak sobie radzić w trudnych sytuacjach?" Zakładka - Sklep
W miejsce Kod rabatowy - wpisz "10%"