Dzisiaj cotygodniowa porcja wiedzy - kolejne nowe ważne biznesowo i życiowo zagadnienie.
Co zrobić, aby Nie spalać się całkowicie, gdy jesteśmy w bardzo niekorzystnej dla nas sytuacji i naprawdę niewiele od nas zależy?
No właśnie …
W filmie tym, który Ci właśnie udostępniam przekazuję różnorodne sugestie, wskazówki i rekomendacje, co i kiedy możemy zrobić lub też powinniśmy zrobić oraz jak tego dokonać.
Wszystko bazuje na faktach, żywym prawdziwym przykładzie z życia, mam nadzieję będzie dla Ciebie także pomocne.
_
✍ Napisz proszę po obejrzeniu, czy faktycznie było?
I ... co ostatnio doprowadziło Cię do szału?
Ale uwaga! – tylko w danym momencie, tylko w tej chwili w której nie mamy wpływu na sytuację.
Jeśli jesteśmy w bardzo niekomfortowych warunkach i musimy zaakceptować niekorzystny dla nas stan rzeczy, przyjmijmy to, zaakceptujmy go, po prostu, ale wiedząc, że to jest teraz, na chwilę, na już. Ponieważ jeśli będziemy przejmować się mniej – uzdrowimy swoje życie, uzdrowimy relacje zawodowe i prywatne, bo uzdrowimy swoje emocje.
A przecież nasze emocje determinują nasze działanie. Jeśli jesteśmy wściekli, nie myślimy racjonalnie, rzucamy na prawo i lewo nieodpowiednie słowa, zachowujemy się niefajnie w stosunku do wszystkich naokoło, i infekujemy złymi emocjami całe środowisko, ale przede wszystkim szkodzimy sobie. Ponieważ na zasadzie rykoszetu jeśli złe emocje z siebie przekażemy innym Oni odpłacają nam pięknym za nadobne, niestety reakcja łańcuchowa.
I co z tym wyrazem „Uwaga!?”, co to znaczy, aby przejmować się mniej i tylko w danym momencie, a potem co? Akceptować to wszystko, co jest niekorzystne?
Jeśli musieliśmy przebywać w warunkach, które nam absolutnie nie odpowiadają, teraz akceptujemy ten stan rzeczy i powściągniemy swoje złe emocje, negatywne, ale w momencie, kiedy będziemy mieli czas zastanówmy się, co możemy zrobić aby w tych niekomfortowych warunkach więcej nie przebywać. Aby w ogóle nie brać udziału w tym, co jest dla nas niedobre, niekorzystne, niefajne. Jak możemy tę sytuację zmienić lub co zrobić, aby więcej w tej sytuacji się Nie znaleźć.
Może przykład z życia?
Proszę bardzo.
Pani Kasia Filińska zakupiła sobie nowych samochód, piękny, rewelacyjny, marzyła o nim od dawna, dba o niego bardzo, w związku z tym dba również o to, aby benzyna, którą do tego auta wlewa była dobrej jakości. Korzysta więc z sieciowej stacji benzynowej o znanej i uznanej marce.
Ze względu na to, że Kasia się przeprowadziła, bardzo się ucieszyła, gdy zobaczyła, że obok jej mieszkania jest stacja benzynowa właśnie tej marki i postanowiła kolejny raz zatankować auto właśnie tam. Ponieważ była pierwszy raz w tej stacji benzynowej, podała dane do faktury, Państwo fakturę wystawili, Kasia zachwycona wróciła do domu.
Za jakiś czas trzeba auto zatankować ponownie, Pani Kasia wie, że tym razem wystawienie faktury przebiegnie błyskawicznie bo dane już są w systemie i okazało się, że nic bardziej mylnego. Państwo za kontuarem proszą aby podała dane ponownie. Pani Kasia mówi „Jak to?! Przecież już je podawałam?”, „No tak, ale nie ma w systemie, proszę podać”. Zirytowała się, no ale podała.
Następnym razem przyjechała, zaskoczona że dane w systemie są, mówi „świetnie, czyli poprzednio jakiś niefortunny błąd pracownika”.
I kolejnym już czwartym razem odwiedza stację benzynową pewna, że tankuje, płaci, wychodzi biorąc fakturę, a Państwo mówią „Proszę podać dane do faktury”. Pani Kasia zirytowała się niesamowicie, zaczęła zwracać uwagę, że jak tak można, przecież już podawała, dlaczego oni są tacy nieodpowiedzialni, co to za niefrasobliwość, itd., itd., po czym przychodzi kierownik stacji i mówi, "że niestety, taka jest sytuacja, ich system komputerowy nie jest doskonały i bywa tak, że dane się zapisują, a bywa tak, że dane się kasują".
Jeśli nagle sytuacja jest niekomfortowa i okazuje się, że dane w systemie nie są zapisane i trzeba podać je ponownie, należy powściągnąć negatywne emocje, bo cóż one dadzą – nic dobrego.
Pani Kasia poirytowała się tak jak powiedziałam – na maksa. Zaczęła zachowywać się niezbyt grzecznie, mówiąc podniesionym tonem.
Nie ma się co dziwić.
Czas to pieniądz.
Za benzynę płaci, w związku z tym nie chce tracić czasu i płacić za niefrasobliwość pracowników, tudzież zły system komputerowy. W głowie jej się nie mieści, że tak wielka międzynarodowa firma ma tak wadliwy system.
Ale mleko się rozlało. Ona będąc na tej stacji benzynowej może nie zaakceptować faktu, aby podać kolejny raz dane do faktury, ale będzie z tego powodu ponosiła konsekwencje.
Nie weźmie faktury, w związku z tym za benzynę zapłaci z własnych prywatnych pieniędzy, a samochód wykorzystuje dla celów służbowych.
Zawsze mówię – mamy wybór, nie ma takiej sytuacji, że nie mamy wyboru.
Jeśli wszystkie wybory są niekorzystne - podejmijmy decyzję taką, aby wybrać najmniejsze zło.
Więc Pani Kasia może nie podawać danych i wrócić do domu, ale jest to niekorzystne, więc te dane po raz n-ty podaje, ale rekomenduję, aby się Nie zdenerwowała, bo nie ma wpływu na tę sytuację.
I Pani Kasia wraca do domu, może przemyśleć, co w przyszłości zrobić:
jest po drodze, przy samym domu,
komfortowo,
szybko,
mało tego - paliwo na tejże stacji jest zazwyczaj nieco tańsze niż na innych,
i kolejna korzyść – Nie ma w ogóle kolejek.
Więc Pani Kasia musi rozważyć, czy warto stresować się, irytować na to, że poda kolejny raz dane do faktury?
Jej irytacja była uzasadniona, ponieważ jak podawała drugi raz dane do faktury, osoba, która wpisywała dane do systemu, nie za bardzo miała biegłość w obsłudze komputera, w związku z tym te dane pisała i pisała, a ponieważ dane Pani Kasi są bardzo długie bo i nazwa firmy długa i ulica bardzo długa i tak dalej i tak dalej, w związku z tym czas, który spędziła dodatkowo na stacji był długi. Ale:
Powiedziałam na początku tego odcinka, że możemy zaakceptować fakt, niekorzystny dla nas i nie przejąć się wtedy, nie zdenerwować, po prostu go akceptując, ale potem należy zastanowić się, co możemy zrobić aby w tej sytuacji więcej się nie znaleźć, więc Pani Kasia musi rozważyć, czy zaakceptuje ten dyskomfort ryzyka, że zawsze dane do faktury będzie musiała podać.
To jest jej decyzja. I jeśli podejmie decyzję taką, że będzie kontynuowała korzystanie z tej stacji benzynowej, akceptuje fakt nieodpowiedniego systemu i zakoduje sobie w głowie, że nie wolno jej się zdenerwować, bo to nic nie da. Nie ma wpływu na system komputerowy, ale ma wpływ na swoją decyzję, czy z tej stacji chce korzystać, czy nie.
Na innych stacjach danych nie musi podawać, ale trzeba do tej stacji dojechać, stanąć w kolejce i zapłacić trochę więcej za paliwo.
Moi drodzy, tak jest w całym naszym życiu, zawsze podejmujemy decyzje różne.
Pamiętajcie moi mili, w większości naszego życia zależymy od decyzji i zachowań innych ludzi.
Zdziwicie się „Jak to”?
Oto przykłady:
Są decyzje, które możemy podjąć, mamy niefajnego szefa - zmieniamy firmę, lub w tej samej firmie zmieniamy dział. Mamy nieodpowiedniego lekarza, zmieniamy lekarza.
Natomiast w momencie, kiedy nie wiemy ile naszych decyzji zależy od ilu ludzi, czy mamy się tym przejmować na zapas? Nie.
Na mojej stronie marlenaskiba.com.pl są 3 ebooki i między innymi jeden właśnie nosi tytuł „Wybór”
Uzasadniam to w tym króciutkim ebooku. Ebook jest króciutki, średniej długości i długi, skorzystaj z niego.
Jesteś teraz na mojej stronie to przejdź do zakładki 👉 „ebooki”
Pamiętajcie, że zawsze możemy podjąć decyzję, kłapnąć drzwiami na stacji benzynowej i nie wziąć faktury, ale po co ta irytacja?
jeśli nagle znajdziemy się nagle w sytuacji dla nas niekorzystnej, nie podoba nam się wszystko, wszystko jest niefajnie – zaakceptujmy ten stan rzeczy, a potem uruchommy proces myślowy aby zastanowić się co zrobić, aby więcej w tej niekorzystnej sytuacji się nie znaleźć.
Abyśmy mogli zmienić tor działania, bieg spraw tak, aby były one dla nas bardziej korzystne.
Ponieważ nasze zdenerwowanie to frustracja, frustracja to stres, stres zaciska każdy organ w naszym ciele.
pamiętajcie – jeśli mamy bardzo złą sytuację, jesteśmy zafrasowani, smutni, uśmiechnijcie się, dokładnie uśmiechnijcie się rozszerzając szeroko usta w uśmiechu, ponieważ nasz mózg nie rozróżnia, kiedy śmiejemy się naprawdę z radości, a kiedy śmiejemy się, ponieważ sami na siłę zmusiliśmy się do uśmiechu.
A w obydwu przypadkach mózg działa tak samo, daje nam dobre, pozytywne odczucia, endorfiny się uruchamiają, w związku z tym lepiej przetrwać nam trudną sytuację. Przetestujcie to jak będziecie w jakimś trudniejszym momencie, czego Wam oczywiście nie życzę i naturalnie będziecie mieć kąciki w dół, będziecie mieć zaciśnięte usta, przypomnijcie sobie to co mówię i uśmiechnijcie się, dużo łatwiej będzie Wam przebrnąć przez te trudne sytuacje, trudy życia.
Obserwuj mnie na Instagramie , tam niemal codziennie możemy spotkać się i podyskutować. Co jakiś czas robię Live’y, czytaj zatem na moim profilu, na moim kanale, kiedy te Live’y są i zachęcam - bierz w nich udział, bo wtedy odpowiadam na pytania moich widzów, możemy sobie podyskutować.
I Subskrybuj mój kanał Marlena Skiba na YouTube jeśli tego jeszcze nie zrobiłeś / nie zrobiłaś dając - bardzo proszę - łapkę w górę 👍, jeśli chociaż jedno zdanie w jakimkolwiek materiale filmowym zainspirowało Cię. Filmów jest ponad 70, wszystkie aktualne merytorycznie, zapraszam, czerp, oglądaj.
Na YouTubie wybierasz tak jak chcesz, znasz ten kanał, a na mojej stronie marlenaskiba.com.pl w zakładce blog, jest wyszukiwarka, możesz przywołać różne filmy z danego zagadnienia, które Ciebie interesuje.
Na przykład wpiszesz „delegowanie” i wyskoczy Ci 5. czy więcej filmów, bo filmy wyskoczą z tematyką dokładnie odpowiadającą na Twoje zapytanie i też z tematyką pokrewną.
Komentuj i pisz proszę w jakim zakresie, w jakim obszarze mogę Ci pomóc, jakie inne tematy będą dla Ciebie przydatne.
A jeśli chcesz zgłębić kompetencje Lidera, Menedżera, Szefa to polecam dwa kursy on-line:
więcej przydatnych produktów znajdziesz na mojej stronie w zakładce sklep mogą pomóc Ci w rozwoju Twojej firmy, lub firmy którą zarządzasz.
Jeśli masz jakieś pytanie:
10% rabatu - na kurs on-line "Jak sobie radzić w trudnych sytuacjach?" Zakładka - Sklep
W miejsce Kod rabatowy - wpisz "10%"