Podcast dostępny w wersji do czytania i słuchania
- Wyobraźmy sobie taką sytuację, przychodzi do nas klient, no i ma jakieś tam oczekiwania, wymagania a chcemy go jakoś uspokoić i zapewnić, że wszystko będzie dobrze zrobione i mówimy
„Zrobimy to najlepiej, jak potrafimy”.
Czy faktycznie klient może czuć się uspokojony?
Oj chyba nie.
Zdanie „najlepiej jak potrafię”, już mnie niepokoi.
Jeśli ktoś się nim zasłania to znaczy, że chyba nie wiele potrafi, więc na zbyt wiele nie możemy liczyć.
Zróbmy najlepiej, jak się da, a jeśli nie mamy do tego kompetencji, niech ktoś inny za nas to zrobi, a my zajmijmy się czymś, w czym jesteśmy po prostu świetni.
Jeśli mielibyśmy upiec bochenki chleba i powiemy „no to zrobię najlepiej, jak potrafię”, a nie mam zupełnie kompetencji, to co ludzie zjedzą? Chyba niewiele.
Zachwyciłam się niedawno wywiadem przeczytanym z Małgosią Foremniak, która powiedziała, że wychowano ją w poszanowaniu do pracy.
A stosunek do niej określa nas samych, bo jakością pracy budujemy swoją wartość - po prostu.
Zainteresował Cię temat? Chcesz wiedzieć więcej?
Dlaczego właśnie Ty powinieneś otrzymać prezent - Voucher na Inspirujące Rozmowy?
Napisz i weź udział w Biznesowym Spotkaniu Rozwojowym